WKN Haus der Zukunftsenergien

Sevivon: Jesteśmy gotowi inwestować

Holger Gallas, członek zarządu Sevivon – o inwestycjach firmy w świetle zmian w ustawie odległościowej: „Turbiny wiatrowe projektujemy od początku w odległości 700 m i więcej – licząc od końcówki łopaty do zabudowań mieszkalnych. Bez względu na wynik dyskusji politycznych – nie chcemy stawiać ich bliżej. To kwestia naszych wewnętrznych zasad, przede wszystkim chęci uzyskania kompromisu na linii społeczność lokalna – samorząd – inwestor. Takimi zasadami kierujemy się w krajowej i międzynarodowej praktyce. Zwracamy uwagę nie tylko na dystans między wiatrakiem i zabudowaniami, ale i między samymi turbinami. Rozstawiamy je w znacznych odległościach od siebie – nawet do 1000 do 1200 m. Dzięki temu nasze farmy będą mniej zagęszczone niż te, które dotychczas spotykamy w Polsce. Zakładamy przy tym wykorzystanie turbin 7-megawatowych – nowoczesnych, wolnoobrotowych i cichych.”

Sevivon szacuje, że coroczne podatki z planowanych inwestycji (obejmujące budowle, fundamenty, drogi i place montażowe) to kilka milionów złotych do budżetu każdej z gmin, w których lokalizowane są farmy wiatrowe. Do tego trzeba doliczyć daniny publiczne od infrastruktury technicznej i podziemnych sieci elektroenergetycznych, a także czynsze dzierżawne dla właścicieli gruntów.

„Działamy w Polsce od 20 lat. Nasze szacunki opieramy na własnych doświadczeniach i twardych danych. Największą realizacją Sevivon jest farma wiatrowa Jasna – składająca się z 39 siłowni o łącznej mocy 132 MW. Oddaliśmy ją do użytku w 2021 r. Dzięki tej inwestycji do polskich wykonawców i dostawców – firm budowlanych, transportowych i elektrycznych, producentów kabli i transformatorów – trafiło około 280 mln złotych. Gminy, w których stoi farma wiatrowa Jasna, uzyskują corocznie ok. 7 mln zł z podatku od nieruchomości. Powstały nowe odcinki dróg gminnych, wiele zostało wyremontowanych” – podkreśla Holger Gallas.

Przeczytaj artykuł dot. inwestycji w powiecie pyrzyckim

Idź do góry